A mnie zastanawia w jakich latach obsadzony jest film. Zastanawiałam się między 80' a zaraz po wojnie czyli 50'. Nie oglądałam od początku i może jakieś wskazówki mi umknęły. Ma ktoś jakiś pomysł?
Nie przejmuj się. To Kolski. On tak robi filmy. Zyskują dzięki temu wymiar uniwersalny i ponadczasowy. Inny przykład to "Jancio Wodnik"
To jest magiczny realizm, więc posługując się przemądrowanym żargonem, film ten osadzony jest w uniwersalnym pozaczasie ;)
Chociaż rzeczywiście czas akcji nie ma tu znaczenia, to na upartego można go mniej więcej wyznaczyć. Wskazówek jest kilka, z czego dwie dość precyzyjne:
1. W jednym z dialogów pada słowo "gromada", a taki szczebel podziału administracyjnego istniał w Polsce w latach 1954-72.
2. Podczas mszy zaś ksiądz zwrócony jest twarzą do wiernych, co wskazuje na czasy po II soborze watykańskim, tj. nie wcześniej niż u schyłku roku 1965.