PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=469824}
6,6 6 400
ocen
6,6 10 1 6400
5,7 7
ocen krytyków
Afonia i pszczoły
powrót do forum filmu Afonia i pszczoły

Obejrzalam przed chwila ten film, i teraz to wiem juz na sto procent, zeby nie sugerowac sie recenzjami/opiniami osob wpisujacych sie na portalu, tylko az przykro ze ludzie nie sa na tyle subtelni, etyczni, z poczuciem gustu, zeby film w pelni akceptowac wrecz sie nim rozsmakowac. Jestem wrecz w szoku, tyle negatywnych opinii.....beznadziejny nudny bez pomyslu na fabule........az ciezko mi uwierzyc, ludzie naprawde nikt Wam nie pokazal co to jest dobry film? jak sie oglada dobry film?........przewidywalny, ciezko sie polapac, rusek bez wyrazu, nie no w sumie jestem zdziwiona, ale smiac mi sie chce, bo albo te opienie wychodza z ust nastolatkow, albo nie wiem..... Dla mnie film absolutnie swietny, historia daje do myslenia, piekne plenery, muzyka, swietnie przedstawione emocje, sam obraz jest cudnie zlozony......napracowali sie......od subtelnosci po dosadne pokazanie pewnych rekacji. Nic dodac nic ujac. Wydaje mi sie nawet, ze takich filmow sie nie komentuje, a tym bardziej negatywnie, bo to tylko wstyd przed innymi.

sgu

Kolejna wylana wprost z duszy spowiedź: "Świat jest szary, ludzie podli i tylko ja jedna widzę PRAWDĘ i objawię ją wam - a kto ma inne zdanie nie jest na tyle subtelny, etyczny, z poczuciem gustu, zeby film w pelni akceptowac wrecz sie nim rozsmakowac" Znaczy jaki jest ten ktoś kto nie przyjmuje twojego punktu widzenia za swój? Głupi, gruboskórny cham? Niemoralne bydle? Nieetycznym być nie można bo etyka to teoria moralności.

Ja rozumie, że film ci się spodobał i chciałaś dać temu wyraz. To naturalny odruch przy kontakcie ze sztuką. Rozważ jednak, czy wykorzystując prawo do wypowiedzi masz także prawo obrażania innych. Przecież to samo można było napisać nie odwołując się do oceny władz umysłowych i profilu osobowości ludzi, którym dzieło nie przypadło do gustu.
Ufam, że weźmiesz to co napisałem pod rozwagę, bo brak szacunku dla innych jest już tak powszechny, że przestajemy go na co dzień zauważać.

sgu

Poniosło Ciebie? Nic, tylko padnij na kolana i bij pokłony.
To ja wypowiem się jako ta "gruboskórna". Widziałam prawie wszystkie filmy Kolskiego, ale "Afonię..." uważam za najgorszy film w jego dorobku.

ocenił(a) film na 5
bemol33

bijcie się :P a tak poważnie - co to znaczy, że się takich filmow nie komentuje? To tylko czyjeś subiektywne uczucie, twórczość Kolskiego to nie świętość - uwielbiam jego filmy, ale jak ktos ma inne zdanie ode mnie to nie argumentuje mojego sprzeciwu w tak kuriozalny sposób, nie zarzucam mu braku subtelności. Na Filmwebie jest masa takich komentarzy - wydaje Ci się, że ludzie nie potrafią zrozumieć tak oczywistych rzeczy, przecież Ty byłaś w niebie oglądając film - to powód, żeby im wytknąć brak gustu. W pełni akceptować film - to jest równoznaczne z tym, żeby się z nim całkowicie, ślepo zgadzać. O, powiem, że np. w pełni akceptuje Salo, to na bank ktoś się taki znajdzie, że mnie zlinczuje. A przecież, zgodnie z tą logiką "takich filmow sie nie komentuje, a tym bardziej negatywnie, bo to tylko wstyd przed innymi." - zważywszy na to kiedy tym film nakrecono, kto to zrobił i jakie emocje to wywołało (wywołuje).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones